Kapitan piłkarskiej reprezentacji, Islandii Aron Gunnarsson, był niepocieszony po pierwszym meczu finałów mistrzostw Europy we Francji, choć jego zespół zremisował z Portugalią 1:1. Cristiano Ronaldo nie dał mu bowiem swojej koszulki, mimo że obiecał, iż uczyni to w szatni.
Portugalskiego gwiazdora wyręczyli dowcipni koledzy Gunnarssona, którzy sprezentowali mu strój rywala z numerem 7.
Zdjęcie kapitana wyspiarskiej drużyny trzymającego koszulkę CR7 w rękach zamieścił na jednym z portali społecznościowych islandzki pomocnik Gylfi Sigurdsson.
– Koledzy z drużyny dali mi koszulkę i ten żart zamyka całą sprawę – powiedział Gunnarsson.
W środę, w ostatniej kolejce grupy F, Islandia zagra z Austrią w podparyskim Saint-Denis, a sędzią głównym będzie Szymon Marciniak. W drugim spotkaniu Portugalia zmierzy się w Lyonie z Węgrami.